Odkąd pamiętam, zawsze wątpiłam w to, że działania policji mają jakikolwiek wpływ na młodzież. Pamiętam jak w szkole niemalże zasypiałam na nudnych, niekończących się pogadankach z policjantami, które dla mnie miały formę wykładową, a przekaz zawsze był mniej więcej taki „używki są złe, a HIV zabija”. Żadnej rozmowy, zrozumienia, realnej szansy na komunikację i podejścia do ucznia jak do człowieka myślącego. Nie wspominając już o tym, że forma zupełnie nie trafiała do tych, którzy byli najbardziej zagrożeni, a wręcz powodowała bunt i niechęć. Niewiele z tego wynosiłam i sądzę, że każdy z nas ma przynajmniej jedno takie doświadczenie. Dlatego, kiedy po kilku latach usłyszałam o Policyjnym Programie PaT, od razu skreśliłam go z listy rzeczy, w które warto się angażować. Wtedy jeszcze nie wiedziałam jak wiele tracę.

Na studiach znów trafiłam na „pogadankę” z policjantem. Na to spotkanie szłam niechętnie, z poczuciem, że stracę kolejną cenną godzinę swojego życia. Naszym gościem był inspektor Grzegorz Jach, autor Programu Profilaktyka a Ty. Przyszedł opowiedzieć o programie i zbliżającym się Przystanku PaT. Zastanawiałam się jak to możliwe, że Pan Grzegorz ma w sobie tyle chęci i wiary w to, że młodzież  za nim pójdzie. Czyżby nie dostrzegał tego, że młodzież raczej nie chwali policji, nie wspominając już o wielkim H.W.D.P wyrytym w głowach części młodych zbuntowanych ludzi? Jak chce do nich dotrzeć? Co ma im do zaoferowania…?

Okazało się, że Pan Grzegorz to osoba wyjątkowa. Doskonale zdaje sobie sprawę z opinii, postaw i stereotypów,  które tkwią w ludziach. Ale kiedy pojawia się wśród ludzi sprawia, że stereotypy upadają, a opinie i postawy się zmieniają, na pozytywne. Jak to robi?  Bardzo prosto. Dostrzega sto procent człowieka w człowieku, każdego traktuje jak poważnego partnera do rozmowy, słucha i nawiązuje, jakże cenny, kontakt, pokazuje, że jesteśmy dla niego ważni. Wulkan energii, który chęcią, słowem i działaniem w drodze do drugiego człowieka zmienia świat. I choć na spotkaniu mówił rzeczy nieprawdopodobne, to wierzyłam mu i chłonęłam energię, którą przyszedł się z nami podzielić. Zaprosił nas do niezwykłego świata, w którym młodzież daje się porwać niespotykanej modzie. Modzie na życie bez uzależnień.

Dzisiaj ja chciałabym zaprosić Was w podróż po tym fascynującym świecie. Oto Zupełnie Inny Świat…

Program PaT czyli „Profilaktyka a Ty” to inicjatywa, w której najważniejszą wartością są ludzie, którzy chcą działać dla drugiego człowieka. Program został wpisany do Banku Dobrych Praktyk rządowego programu ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań „Razem bezpieczniej”. Jednym z wielu celów było stworzenie, a teraz już właściwie rozwijanie ogólnopolskiej społeczności PaT, którą tworzą ludzie młodzi, kreatywni, zdolni oraz Ci, którzy szukają pomysłu na siebie. W stworzeniu takiej społeczności miał pomóc tzw. Przystanek PaT, czyli coroczna kilkudniowa akcja przepełniona warsztatami. Tak też się stało, jest nas coraz więcej. Na pierwszym przystanku pojawiło się ok. 80 osób. W tym roku, na VI Przystanku było nas już ponad 2 tysiące. Kluczem do sukcesu jest inspirowanie i wspieranie środowiska młodych do brania spraw w swoje ręce poprzez profilaktykę rówieśniczą. Jak to możliwe?

Zaczęło się od nowatorskiego i jakże prostego pomysłu na profilaktykę przez sztukę. Początkowo teatr miał być alternatywną formą spędzania wolnego czasu, miejscem, gdzie młodzi mogli się realizować, mierzyć z pomysłami i przełamywać wewnętrzne bariery. Tym sposobem do PaTu zaczęły przyłączać się amatorskie grupy teatralne, które poprzez mocne, silnie działające na wyobraźnię i emocje spektakle zaczęły trafiać do… rówieśników. Szybko okazało się, że teatr to za mało. Do PaTu przyłączały się osoby, które chciały działać dla innych, ale niekoniecznie przez teatr. Dynamika rozwoju, otwartość na nowatorskie, odważne pomysły doprowadziła do punktu, w którym w PaTcie każdy z nas znajdzie coś dla siebie. Podczas VI Przystanku w Ostrołęce zorganizowano około 40 różnych warsztatów artystycznych, w tym między innymi warsztaty teatralne, wokalne, kulinarne, bębniarskie, HIPHOPowej mowy, tańca nowoczesnego i towarzyskiego, komiksu, dziennikarskie, fotograficzne, wizażu, krótkofalarstwa i wielu innych… Był również czas na rozmowy filozoficzne, poezję i koncerty. 5 dni intensywnej pracy, zabawy, mnóstwa nowych kontaktów z fascynującymi ludźmi, w tym artyści, aktorzy i policja.

Drogi Czytelniku, zamknij oczy i wyobraź sobie, że otwierasz oczy stojąc pomiędzy uśmiechniętymi, życzliwymi ludźmi. Jasne słońce ogrzewa Ci twarz, słyszysz muzykę, śmiech. Rozglądasz się i widzisz setki ludzi którzy rozmawiają, tańczą… pantomima na chodniku, uliczny teatr,  nieco dalej kilka osób rozdaje darmowe przytulanie, choć nie znają prawie nikogo, inni przyjmują to z radością. W tłumie można dostrzec dużą grupę policjantów, w mundurach, a jednak duszą blisko tych wszystkich młodych ludzi, śmieją się, żartują, rozmawiają. Jak przyjaciele. Przed tobą pięć dni wypełnionych do rana, dwie godziny snu dziennie, dwie tony jedzenia, przemarsz przez ulice miasta, wolność, przyjaźń i prawdziwa zabawa… a to wszystko bez używek! Witaj na Przystanku PaT!

Podczas tych kilku dni zawiązują się prawdziwe przyjaźnie, niektórzy znajdują pomysł na siebie i odnajdują swój kierunek. W ciągu dnia trwają warsztaty, podczas których oprócz dobrej zabawy przygotowuje się występ, który będzie można  zaprezentować innym patowiczom podczas uroczystego finału kończącego akcję. Wieczory to czas spektakli, refleksji, rozmów filozoficznych i koncertów.

Jednym z koncertów, który dla mnie był najbardziej wzruszającym był koncert Jarosława Chojnackiego. Jest to artysta, który w genialny sposób interpretuje poezję. Stworzył muzykę, bez której żaden patowicz nie jest w stanie wyobrazić sobie PaTu. Muzykę do wiersza Krzysztofa Cezarego Buszmana, którym z przyjemnością się z Tobą Drogi Czytelniku podzielę.

Nie wracajmy jeszcze na ziemię

W głębinach źrenic w skwar południa
Niosę pamięci żar za majem
Który gwiazdami park wyludniał
I tylko dla nas grał nam grajek.

I tylko dla nas, bo dla kogo?
Szumiały wierzby jak nam w głowie
Szumiała miłość serca błogość
Co z dobrym losem była w zmowie.

I tylko dla nas, bo dla kogo?
Rozświetlał księżyc wiarę senną
Rozsądek kusząc mleczną drogą
Wiedząc, że chcesz ją przebyć ze mną.

Nie wracajmy jeszcze na Ziemię
W brokacie gwiazd nam do twarzy
Pobujajmy jeszcze w obłokach
W obłokach najlepiej się marzy.

A jeśli jesteśmy już przy muzyce, sądzę, że warto wspomnieć o tym, że podczas Przystanku powstają również muzyka i teledyski Hip Hopowe. Być może już niedługo wszyscy będą mieli szansę dowiedzieć się kim jest Gall Anonim, czyli PaTowy hiphopowiec. Wszystko, co jest do tego potrzebne jest dostępne: sprzęt, media, wsparcie, ludzie i chęci. To jest dowód na to, że wystarczy tylko pozwolić ponieść się fantazji, uwierzyć w siebie, dodać trochę odwagi, a wszystko tu jest możliwe. Również dzięki PaTowi narodziło się radio TRAP, czyli Tematyczna Radiowa Antena Profilaktyczna. Głównym celem jest szerzenie działań profilaktycznych oraz promocja artystyczna młodych talentów. Oczywiście pasja, dobra zabawa i chęć pracy z człowiekiem są tym, co pozwoliło na narodziny TRAPu.

Poza Przystankiem PaT, w ciągu roku szkolnego grupy uczestników, z liderami na czele działają lokalnie na rzecz profilaktyki rówieśniczej. Zdobywają i dzielą się doświadczeniami, spotykają się z różnymi ludźmi, a każdy dzień jest szansą na dawanie siebie innym. Tak właśnie działa profilaktyka rówieśnicza. Czas odejść od nudnych „pogadanek” z policjantem, bez chęci spotkania drugiego człowieka. Czas poznać swoje pasje, rozmawiać o nich, zatracać się w nich zamiast w używkach. Czas dostrzec duszę w mundurze, ale i w tym młodym zbuntowanym. Czas by dać sobie szansę. 

Program „Profilaktyka a Ty” jest niezwykłym sukcesem Policji, jeśli chodzi o profilaktykę i pracę z młodzieżą. Nie wierzyłam w powodzenie i sens działania policji w tym obszarze. Czułam, że nie mają pojęcia o młodych sercach i duszach. Dziś już wiem, że jest to możliwe i co ważne – efektywne. Sama nie wyobrażam sobie życia bez PaTu, patowiczów, inspektora Grzegorza Jacha, niezwykłego klimatu i atmosfery przyjaźni. Wierzę też, że dzięki uważności na drugiego człowieka i kilku prostym, niezwykle ważnym myślom, które przewodzą PaTowi, Policja zdoła zmienić opinię o sobie.

 Przystanek PaT jest dowodem na to, że młodzież chce i potrafi świetnie się bawić bez używek. Coś co było dala mnie niemożliwe do zrealizowania jest faktem. Każdy z nas, młodych ludzi może udowodnić światu, że jesteśmy młodzieżą wartościową, że warto nas wspierać w pasjach, że można spełniać marzenia, że warto walczyć o siebie i o innych. Chciałabym podzielić się z każdym tym, co odnalazłam dzięki Programowi PaT, dlatego zapraszam Cię Czytelniku do Społeczności PaTu. Jesteś potrzebny.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież