Wczoraj w wieku 69 lat zmarł brytyjki muzyk David Bowie. Może wydawać się że jego twórczość nie ma nic współnego z naszym miastem, jednak - o czym z pewnością wiedzą sympatycy muzyka - jest inaczej. Całej reszcie śpieszymy z wyjaśnieniami:

W 1973 roku David Bowie w trakcie powrotu do Anglii z ZSRR odwiedził Warszawę. Artysta korzystając z postoju pociągu na stacji Warszawa Gdańska wybrał się na krótki spacer po okolicy. Trafiając na księgarnię nabył w niej kilka płyt winylowych - wśród nich album Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk". Istnieją przesłanki iż jeden z utworów autorstwa Stanisława Hadyny (znajdujący się na zakupionej przez Bowiego płycie) zainspirował wokalizy piosenkarza w utworze pt. Warszawa, napisanym wspólnie z Brianem Eno. Sam utwór, charakteryzujący się przygnębiającym nastrojem jest osobliwym hołdem artysty dla stolicy naszego kraju.

Zresztą, posłuchajcie.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież