Kolejne dzielnice Warszawy rezygnują z zimowego solenia ulic. Przestają solić Śródmieście i Ursynów, a Żoliborz po udanym eksperymencie na ul. Czarnieckiego spytał o zdanie w tej sprawie swoich mieszkańców. Większość, bo aż 80% z nich, była za odśnieżaniem ulic bez wykorzystania soli. Takie pytanie zadał też swoim mieszkańcom ratusz Bielan. Co najmniej 97% uczestników bielańskiej ankiety wypowiedziało się przeciwko soleniu ulic, podobnie w ankiecie trwającej na stronie Urzędu Dzielnicy Praga Południe - do czasu opublikowania tej petycji blisko 90% jej uczestników wypowiedziało się za płużeniem i sypaniem piasku zamiast solenia. Pora na Pragę Północ!

Coraz powszechniejsze staje się przekonanie, że solenie ulic szkodzi. Sól nie tylko niszczy obuwie, przyspiesza korozję samochodów i rowerów oraz degradację nawierzchni dróg. Zabija też rośliny, w tym szczególnie potrzebne w mieście drzewa, a psom i kotom rani łapy. Stosowania soli nie da się też obronić argumentami ekonomicznymi, bowiem jest ona droższa niż zwykłe płużenie i stosowanie piasku. Szkodzi więc również budżetowi dzielnicy. Warto zrezygnować z soli na ulicach!

Ponieważ na Pradze Północ nic się w tej kwestii nie dzieje, zwracam się do Pana z prośbą o rezygnację z posypywania ulic solą. Jakiekolwiek wątpliwości pomogłoby rozwiać ogłoszenie na stronie Urzędu Dzielnicy ankiety wzorem innych dzielnic, umożliwiającej mieszkańcom Pragi wyrażenie swojej opinii w tej sprawie.